Wprowadzenie

Wprowadzenie
 
„Oby się tak zespolili w jedno, aby cały świat poznał, żeś Ty mnie posłał" (J 17,23).
 
Kochać rodzinę to znaczy umieć cenić jej wartości i możliwości i zawsze je popierać. Kochać rodzinę to znaczy poznać niebezpieczeństwa i zło, które jej zagraża, aby móc je pokonać. Kochać rodzinę to znaczy przyczyniać się do tworzenia środowiska sprzyjającego jej rozwojowi. Zaś szczególną formą miłości wobec dzisiejszej rodziny chrześcijańskiej, kuszonej często zniechęceniem, dręczonej rosnącymi trudnościami, jest przywrócenie jej zaufania do siebie samej, do własnego bogactwa natury i łaski, do posłannictwa powierzonego jej przez Boga. „Trzeba, aby rodziny naszych czasów powstały! Trzeba, aby szły za Chrystusem!” (FC, 86).
 
Ważne jest wskazanie na wielką wartość małżeństwa w oczach Kościoła Katolickiego, która ukazana jest w nauczaniu płynącym z nauki Soboru Watykańskiego II:
 
„Chrześcijanie wyzyskując czas obecny i odróżniając sprawy wieczne od tego, co ulega zmianom, powinni pilnie podnosić wartości małżeństwa i rodziny tak świadectwem własnego życia, jak i zharmonizowanym współdziałaniem z ludźmi dobrej woli; a w ten sposób po usunięciu trudności zaspokajać będą potrzeby rodziny i zapewniać jej korzyści odpowiadające czasom dzisiejszym. (…)

Specjaliści, zwłaszcza w dziedzinie biologii, medycyny, socjologii i psychologii, wiele mogą oddać usług dobru małżeństwa i rodziny oraz spokojowi sumień, jeśli przez wspólny wkład swych badań będą się gorliwie starać naświetlić różne warunki sprzyjające uczciwemu regulowaniu ludzkiej rozrodczości.

Zadaniem kapłanów – po otrzymaniu przez nich należytego wykształcenia w sprawach życia rodzinnego – jest wspieranie powołania małżonków w ich pożyciu małżeńskim i rodzinnym różnymi środkami duszpasterskimi, jak głoszenie słowa Bożego, kultem liturgicznym i innymi pomocami duchowymi, a również umacnianie ich z dobrocią i cierpliwością wśród trudności i utwierdzanie w miłości, aby tworzyły się naprawdę promieniujące rodziny.

Różne dzieła społeczne, zwłaszcza zrzeszenia rodzinne, niech starają się młodzież i samych małżonków, szczególnie tych, którzy się niedawno pobrali, umacniać nauczaniem i oddziaływaniem oraz przysposabiać do życia rodzinnego, społecznego i apostolskiego.

W końcu sami małżonkowie, stworzeni na obraz Boga żywego i umieszczeni w prawdziwym porządku osobowym, niech będą zespoleni jednakim uczuciem, podobną myślą i wspólną świętością, żeby idąc za Chrystusem, zasadą życia, stawali się przez radość i ofiary swego powołania, przez wierną swoją miłość świadkami owego misterium miłości, które Pan objawił światu swą śmiercią i zmartwychwstaniem” (Gaudium et spes, 52).

Słowo wstępu od Fundacji Tota Tua
 
W 2020 roku doświadczyliśmy czegoś niezwykłego. Rekolekcje „Oddanie33” dotarły do tysięcy naszych rodaków, przemieniając życie osób, małżeństw, rodzin i parafii. Otrzymaliśmy bardzo wiele świadectw. Pośród tych wielu historii przemiany serc zaczęły się pojawiać również prośby o to, abyśmy przygotowali 33-dniowe rekolekcje dla małżeństw.
Tak zrodziła się idea rekolekcji „Rodzina33”.
 
Drodzy małżonkowie!
Zanim rozpoczniecie rekolekcje, chcemy Wam od serca powiedzieć kilka ważnych rzeczy: Te rekolekcje nie powstawały przy biurku. Tworzyliśmy je podczas wielu rozmów z małżeństwami oraz na kolanach przed Najświętszym Sakramentem. Modlitwa i rozmowa między małżonkami to również najlepszy i najowocniejszy sposób przeżycia tych rekolekcji. 
Jeśli te rekolekcje poprowadzą Was do wielu, płynących z serca rozmów z Bogiem oraz między sobą – spełnią swój najważniejszy cel.
U progu tych rekolekcji zachęcamy Was do otwartości serca.
Przypominamy sobie w tej chwili pierwsze słowa wypowiedziane przez św. Jana Pawła II: „Nie lękajcie się! Otwórzcie na oścież drzwi Chrystusowi!”[1]. Wejdźmy w te rekolekcje z nadzieją i ufnością w sercu.
 
Zanim wyruszymy w drogę
Pierwszym krokiem na każdej duchowej drodze jest wiara. Nie chodzi tutaj o deklarację o tym, w co wierzę. Chodzi o poruszenie serca, w którym budzi się ufność, której owocem jest decyzja, aby wejść w głębszą relację z Bogiem.
 
W Biblii znajdziemy wiele historii ukazujących sytuację, kiedy Bóg zaprasza człowieka do wyruszenia w drogę. Tym, co przed wyruszeniem w drogę daje Bóg, jest OBIETNICA.
Odpowiedzią człowieka jest WIARA W SPEŁNIENIE OBIETNICY.
 
Małżeństwo – obietnica i droga 
Zapraszamy Was dzisiaj, aby u początku tych rekolekcji spojrzeć na małżeństwo jak na obietnicę, gdyż jest ono przede wszystkim obietnicą miłości i radości. Kiedy Bóg obiecał Abrahamowi, że będzie miał potomstwo liczne jak gwiazdy na niebie – spełnienie obietnicy wydawało się absolutnie niemożliwe. Być może dzisiaj przeżywacie w małżeństwie trudności, które sprawiają, że spełnienie obietnicy miłości i radości wydaje się czymś niemożliwym. Zapraszamy Was jednak do wiary w tę obietnicę. Wzbudźcie w sercu wiarę i wyruszcie w drogę. Pięknie zapraszają nas do tego słowa Katechizmu:
“Przez swoje Objawienie "Bóg niewidzialny w nadmiarze swej miłości zwraca się do ludzi jak do przyjaciół i obcuje z nimi, by ich zaprosić do wspólnoty z sobą i przyjąć ich do niej" 1. Adekwatną odpowiedzią na to zaproszenie jest wiara” (KKK 142). 
Każda boża przygoda zaczyna się od prostego aktu wiary.
 
 
Światło Słowa Bożego
Całym rekolekcjom „Rodzina33” przyświeca to niezwykłe słowo: „Oby się tak zespolili w jedno, aby świat poznał, żeś Ty mnie posłał” (J 17,23).
Można powiedzieć, że to słowo dotyczy w pierwszym rzędzie wszystkich chrześcijan. Jednak przeczuwamy, że dotyka ono w jakiś szczególny sposób wszystkich małżeństw.
Powołanie do jedności jest przecież istotą małżeństwa („ A tak już nie są dwoje, lecz jedno ciało ”, Mt 19,6). 
To słowo jest dla nas małżonków wielką obietnicą. Pierwszym światłem, które płynie z tego słowa jest to, że to sam Jezus modli się za nas. Słowa: „ oby się tak zespolili w jedno…” – wypowiada Jezus, modląc się do Boga Ojca.
Stoi więc za nami MOC MODLITWY JEZUSA! Jakże wielka to siła! Słusznie możemy uważać, że nie damy rady zbudować doskonałej jedności małżeńskiej. Ale Jezus może!
Jezus modli się za naszą jedność. To jest dla nas naprawdę dobra nowina! To jest pierwsza obietnica tego słowa: „Małżonkowie! Mocą modlitwy Jezusa możecie zbudować piękną i owocną jedność!”. 
 „Aby świat poznał, żeś Ty mnie posłał ” – w tych słowach zawiera się kolejna obietnica. Nasza jedność będzie znakiem dla świata. Nasza jedność z Bogiem oraz między sobą ma moc sprawić, że świat pozna Boga Ojca oraz dzieło Jezusa. Jakże wielka to tajemnica! 
 
Światło nauczania kościoła 
Z adhortacji Familiaris Consortio
Kościół oświecony wiarą, która pozwala mu poznać całą prawdę o wielkiej wartości małżeństwa i rodziny oraz o ich głębokim znaczeniu, czuje się przynaglony do głoszenia Ewangelii – „dobrej nowiny” – wszystkim bez wyjątku, a zwłaszcza ludziom powołanym do małżeństwa i przygotowującym się do niego, wszystkim małżonkom i rodzicom całego świata.
Jest on głęboko przekonany, że jedynie przyjęcie Ewangelii pozwala na spełnienie wszystkich nadziei, które człowiek słusznie pokłada w małżeństwie i rodzinie.
Zamierzone przez Boga w akcie stwórczym małżeństwo i rodzina są wewnętrznie skierowane do urzeczywistnienia się w Chrystusie i potrzebują Jego łaski dla uzdrowienia z ran grzechu i nawiązania do «początku», czyli do pełnego poznania i całkowitego wypełnienia zamysłu Bożego.
W obecnym momencie historycznym, gdy rodzina jest przedmiotem ataków ze strony licznych sił, które chciałyby ją zniszczyć lub przynajmniej zniekształcić, Kościół jest świadom tego, że dobro społeczeństwa, i jego własne, związane jest z dobrem rodziny, czuje silniej i w sposób bardziej wiążący swoje posłannictwo głoszenia wszystkim zamysłu Bożego dotyczącego małżeństwa i rodziny, zapewniając im pełną żywotność, rozwój ludzki i chrześcijański oraz przyczyniając się w ten sposób do odnowy społeczeństwa i Ludu Bożego (FC, nr 3).
 
 
Świadectwo i refleksje małżonków
Każdego dnia swoimi refleksjami i świadectwami podzielą się z nami małżonkowie.
Wierzymy, że po tych rekolekcjach dołączy do tych świadectw również Wasza historia.
 
Jak to w praktyce przełożyć na codzienność: ćwiczenia duchowe i nie tylko
Oto kilka propozycji prostych duchowych praktyk:
-                nastaw swoje serce w taki sposób, aby oczekiwało po tych rekolekcjach wielkich łask (wiemy, że to trudniejsze niż nastawianie budzika, ale dasz radę!);
-                potraktuj te rekolekcje jak duchową przygodę i już na samym początku spróbuj się nimi ucieszyć (a my ze swojej strony postaramy się w nawiasach dodać czasami jakiś humorystyczny komentarz, aby Wam w tym pomóc);
-                zrób dziś jakiś niespodziewany, miły gest dla swojego współmałżonka/współmałżonki (tak na dobry początek!).
 
 
Modlitwa małżeńska 
Każdego dnia zaprosimy Was, aby pomodlić się krótką modlitwą, która wyraża prośbę o łaskę związaną z rozważanym tematem.
 
Na koniec: „Zabierz słowo!”
Weź ze sobą to jedno zdanie, które Bóg wypowiedział do Ciebie, rozważaj je w sercu i powtarzaj wielokrotnie, aż do następnego rozważania, aby wniknęło jak najgłębiej do Twojej duszy: „Zaufaj Panu, On sam będzie działał”.


[1] Inauguracja pontyfikatu papieża Jana Pawła II, 22 października 1978 roku